wtorek, 29 kwietnia 2014

''Stereotypy''

''Stereotypy'' 



  
Szara masa trze chodniki. 
W umyśle skowyt dziki. 
Zakodowane sztuczne uniki. 
Ludzie jak podatne 
Na kopnięcie kamyki. 

Przeszkody jak na wertepach. 
Strach przebija człowieka. 
Rodzisz się, stereotyp czeka. 
Oryginalność gdzieś ucieka. 

Boisz się co powiedzą inni. 
To oni są sobie winni, 
Że nie byli tacy zwinni, 
By pójść własną drogą, 
Bo byli zbyt naiwni. 

Schemat trzyma istotę. 
W głowie tworzy głupotę.  
Nie będzie czasu potem, 
Aby zmienić to z powrotem. 

Nie idź na ugodę, 
Aby mieć wygodę.  
To nie znaczy 
Mieć swobodę. 
Nie taką masz urodę.

Wpajają durne tezy, 
Nieprawdziwe hipotezy, 
Łatwo przyswajalne srezy. 
Gadanie pozbawione wiedzy. 

Teraz słuchaj człowieku. 
Zażyj szybko tego leku, 
Jakim jest szaleństwo 
Młodego wieku. 
Nie ograniczaj się  
Do cichego jęku. 

Zacznij trybić. 
W życiu nie chybić. 
To ludzkość trzeba winić. 
Dobry pomysł 
Na byt rozkiminić. 

Oryginalność to podstawa, 
Nie mówi tego żadna ustawa. 
Życie to po trochu zabawa. 
Nie pędź na komendę, powaga. 

Bądź wolny jak kot. 
Wskakuj na swojski płot. 
Na własną ścieżkę zwrot. 
Różnych myśli splot. 

Zawsze sięgaj po Swoje. 
Po obfite w inwencję napoje. 
Po bujnej wyobraźni zwoje. 
Chwytaj marzeń mieszkankę, 
Aby Twoje życie 
Było na serio Twoje. 

Wyciągaj wysoko ręce. 
Bo wiem, że chcesz więcej. 
Po ambicje, do zbioru 
Myśli, w podzięce. 
Bo wiem, że jest takie miejsce 
Gdzie nie będziesz 
Stał w rządku na prostej kresce.

Gifza 

http://pl.memgenerator.pl/mem-image/zniszczmy-stereotypy-pl-ffffff

niedziela, 20 kwietnia 2014

''Kojąca trucizna''

''Kojąca trucizna''  



Te magiczne uczucie, 
Gdy nacinasz skórę błogo. 
Nagle w rękach tracisz czucie, 
Grawerując śmierci logo.  

Zatrzymujesz bólu fale. 
Wstrzymujesz żalu przypływ. 
Serce mówi: ''Nie szalej!''. 
Nie liczy się krwi upływ. 

Stalowe ostrze, 
Zimne niczym lód. 
Wgryza się w skórę 
I tłumi serca ból. 

Ty wiesz jak to kochasz,
Ty wiesz jak to boli,
Ty wiesz czego pragniesz. 
Swoje wnętrze teraz pokaż. 
To się szybko nie zagoi. 

Zaraza pochłaniająca
Bezbronne dusze, 
Kojący ból zadająca 
Na komendę: ''Muszę...''. 

Wiem jak to jest. 
Życie nie jest łatwe. 
Wystarczy jeden gest, aby 
Szczęście było martwe.  

Wracasz z piekła. 
Cierpieniu się poddajesz. 
Radość już uciekła. 
Rwący ból sobie zadajesz.

W głowie burza. 
Serce się kraja.
To strasznie wkurza. 
Ból się podwaja. 

Nie ma nic gorszego  
Niż rany psychiczne. 
Nie ma nic gorszego 
Niż zraniona dusza. 
Błahostką przy nich 
Są urazy fizyczne. 
W serce strzela 
Zatruta kusza. 

Rozkładasz ręce. 
Nie możesz nic zrobić. 
Czego chcieć więcej?! 
Nie możesz się pogodzić 
Z tym co zgotował Ci los. 
Niemego krzyku nikt nie usłyszy. 
Tu nie liczy się Twój pełen żalu głos. 
Nikt gorzkich łez nie osuszy... 

Rozcinasz swoje ciało. 
Na twarzy uśmiech. 
Jeszcze Ci mało. 
Nadchodzi szary zmierzch.

Przestajesz czuć te piętno. 
Narkotyk już nie działa. 
Chcesz więcej, dobrze wiesz to. 
Szczypiąca sól zadziała. 

Wysypujesz kilo soli. 
Zaczyna żreć rany. 
Już Ciebie nic nie boli. 
Znikają z serca szramy.

Nie chcesz się  
Tak czuć. 
Nie chcesz czuć
Cierpienia. 
Nie wystarczy szczęśliwe 
Marzenia snuć. 
Nie wystarczą  
Ciężkie westchnienia.

Twoja dusza cierpi. 
Do nadgarstka dochodzisz. 
Dziurę w niej wiercisz. 
Z żalem w sercu chodzisz. 

Już nie uciekniesz. 
W kolczastej klatce 
Nałóg trzyma. 
Od środka gnijesz. 
Niewygodna obroża
W gardło się wżyna. 

Oślizgła trucizna, 
Obrzydliwa zaraza,
Wysysa z Ciebie życie, 
Śmierci dogadza. 

Zbliżasz ją do skóry, 
Z nadzieją, że zapomnisz. 
Topi się w ciele. 
Śmierć zdyszany gonisz. 

Daje ulgę 
Tylko na chwilę, 
Potem zmienia się w nałóg, 
Żrącą truciznę.
Ból - twój najgorszy wróg. 

Probówka uzależniającego jadu. 
Zamykasz ją w strzykawce. 
Nawet nie wiesz co robisz. 
Wstrzykujesz ją 
Prosto do serca... 
Dawka po dawce, dawka po dawce, 
dawka po dawce, dawka po dawce... 

Gifza  


http://c.wrzuta.pl/wi9621/061e9ade001cc6ad46213d32/serducho+zyletka 


http://photos.nasza-klasa.pl/48232549/9/main/f8b8cfad9b.jpeg 

 http://sadb.blog.pl/files/2013/05/z-%C5%BCyletk%C4%85-w.jpg

Dla Mojej Przyjaciółki
Gifza